Prowadzący wykład i ćwiczenia

Strona prowadzącego:

strona główna

Opinia publiczna:

  1. Taki średni w sumie, ale zaliczenie dość łatwe. Ma bardzo słabe poczucie humoru, często odbiega daleko od tematu i nawet najprostsze zagadnienia tłumaczy tak, ze ciezko sie polapac. Długo fest sprawdza kolosy.
  2. Jest gotów poświęcić swój czas nawet tylko dla 1 studenta by omówić z nim problemy czy zadania. Człowiek z pasją matematyczną. Sympatyczny choć trochę sztywny.
  3. Często tłumaczy w skomplikowany sposób. Suche żarty. Ale ogólnie nie jest taki zły.
  4. I pamiętajcie, że zorro to po hiszpańsku lis!
  5. Istnieje legenda, że spóźnił się na zajęcia bo akurat w telewizji była transmisja mszy świętej z Jasnej Góry
  6. dziwny taki
  7. Ma mocno specyficzne poczucie humoru. Tłumaczy nawet nawet, ale konkretnie zamula. Kolokwia były dość łatwe, bez zbędnych udziwnień. No i zdarzają mu się długie dygresje.
  8. Odnośnie pkt 5, to każda legenda ma w sobie ziarno prawdy. Osobiście byłem świadkiem jak komentował mszę w Watykanie. Trwało to dobre 20 min. Ogólnie strasznie religijny gościu, co roku stara się na pielgrzymkę iść.
  9. Opowiada śmieszne żarty o zorro, lisie, pociągu, myszy oraz przybliżył studentom historię Robinsona Crusoe.
  10. Burnecki jest dziwnym typem, opowiada bardzo nieśmieszne żarty. Ale jeśli chodzi o zaliczenie to pełna czillerka. Lubi odpływać na kilkanaście minut opowiadając o rzeczach kompletnie niezwiązanych z przedmiotem.
  11. Czasem pośmieszkuje, nie wyciąga na siłę do tablicy. Dużym plusem jest jego opracowanie materiału na stronie internetowej. Czasem jest ono bardziej zrozumiałe niż sam wykład. Zaliczenie proste, ładne liczby w wynikach zadań. Darmowe punkty za aktywność w trakcie Koronaświrusa
  12. (dopisek do 11: chyba że chodzi o równania rożnicowe, wtedy opracowanie zaczyna przypominać las znaczków)
  13. Moim zdaniem naprawdę szedł na rękę studentom. Nudny ale nie chciał nam zaszkodzić.

Untitled

Untitled