(k)ARP

(d)ART

(sm)ARK(i)

Przemysł 4.0: (k)ARP 2025✞ Technologie informacyjne w systemach automatyki: (d)ART 2024✞ Komputerowe sieci sterowania: (sm)ARK(i) 2024✞

Dlaczego nie ma już tych specjalności?

Ponieważ W4 to wydział który dużo inwestuje, np. ostatnio dostali komputer kwantowy itp.. To nasz kochany wydział W12N postanowił już nie płacić za zajęcia prowadzone przez wykładowców z W4. Przecież to takie proste! Jeżeli stać ich na komputer kwantowy to nie potrzebują pieniędzy z biednego W12N. Wielkie było zdziwienie, jak W4 w ramach odpowiedzi przestało prowadzić zajęcia na AiRze (Katedra automatyki (K28) jest na W4, a katedra robotyki **(K29)** na W12N). Związku z czym musiano zawiesić speckę ART i ARK {Prowadzący specjalności ART, ARK, APR byli z K28 i W4}. ARP przeżyło jeszcze rok bo podobno dostali pieniądze z unii europejskiej na jego otworzenie i nie można było go zamknąć. Jednakże osobistości z W12N też potrafią się czasem zachować jak na poważną uczelnie przystało: przychodzi na wykład dziekan (W12N) i mówi: ~”Jak ktoś się na coś umawia to powinien tego dotrzymywać, a nie że się w ostatniej chwili wycofuje, itp.”. #Poważny wydział na poważnej uczelni.

Powyższy opis jest nierzetelny.

W 2020 doszło do podzału dawnego Wydziału Elektroniki. Katedra Robotyki została przeniesiona z W4 na W12N a z nią kierunek AiR. Katedry z W4N próbowały wtedy zamknąć kierunek AiR na rzecz ISA (AiR 2020 miał być ostatnim rocznikiem). KCiR opracowało wtedy nowy plan nauczania z nowymi specjalnościami i chciała od razu zamknąć wszystkie specjalności inne niż ARR i AEU. Zostało to zablokowane, ponieważ na uruchomienie ARP został wzięty grant i w przypadku nieuruchomienia tej specjalności W4N musiałoby zwrócić kilka milionów złotych.

Pojawił się problem z finansowaniem zajęć. Zgodnie z regulaminem dydaktyka była finansowana przez wydziały, a nie katedry, ale grant na specjalność został przyznany katedrom. Jednocześnie prowadzący z W4N zostali przekierowani do prowadzenia zajęć na ISA. Gdyby mieli prowadzić zajęcia w ramach nadgodzin musieliby dostać dodatkowe wynagrodzenie. W12N nie miało powodu, żeby finansować zajęcia za kilkukrotnie większą stawkę. 🙂

Gdyby dziekanat, samorząd lub rada przedstawiali całą tę sytuację studentom w sposób podobny do sprostowania, takie „opowieści” w ogóle by się nie pojawiały. Tymczasem przez ostatnie dwa lata, będąc na kierunku AiR, można było nieustannie słyszeć, że kolejne przedmioty nie mają prowadzącego, a nowy wykładowca nie wie, o czym ma być dany przedmiot. Co zawsze, z jakiegoś powodu, natychmiast wymuszało przedstawienie sytuacji tak, jakby była to radosna, niczym nieuzasadniona decyzja W4. Powyżej przedstawione opowiadanie jest zwykłym sparafrazowaniem wielokrotnie powtarzających się wypowiedzi na wykładach, zarówno ze strony wykładowców W4, jak i W12N.

Tak, komunikacja ze strony władz oraz samorządu zawsze była chujowa. Nie zmienia to faktu, że parafraza nie opisywała sytuacji rzetelnie, tylko oddawała emocje źle poinformowanych stron.